OPALANIE NATRYSKOWE FAKE BAKE

Ostatnio zdecydowałam się na zabieg natryskowego opalania, który wykonała mi wizażystka Iza Nakwaska. Efekt opalenizny uzyskałyśmy dzięki kosmetykom Fake Bake. Opalanie natryskowe jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie lubią wizyt na solarium. Nie dość, że nie poddajemy skóry na działanie szkodliwych promieni UV to efekt opalenizny uzyskujemy od razu. Na dodatek nie ma żadnych przeciwskazań dla kobiet w ciąży, które chcą szybko i równomiernie się opalić.Taki zabieg odbywa się dwuetapowo. Najpierw wykonujemy peeling ciała, a później zostaje wykorzystany natrysk. Czas trwania opalania to niecałe 20min. Efekt widoczny jest od razu, opalenizna utrzymuje się do 12 dni. 

 Chciałam Wam jeszcze przypomnieć o videorelacji z koncertu Margaret. Znajdziecie tam również krótki wywiad ze mną 🙂

23 komentarze

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 15:14

    Aniu powiedz czy ta opalenizna brudzi odzież ? czy zostawia ślady ?

    • Reply Rosalieeve 20 maja 2014 at 15:18

      nie, jednak po zabiegu najlepiej założyć luźne ciuchy, a potem nie ma to już znaczenia 😉

    • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 15:23

      A ile taki zabieg kosztuje ?

    • Reply Rosalieeve 22 maja 2014 at 09:31

      Napisz wiadomość do Izy, w notce zostawiłam do niej kontakt 😉

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 15:36

    daj zdj przed i po

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 16:14

    Troche za bardzo ciemno, nie wygląda to dobrze, jak sztuczna opalenizna z solarium

  • Reply Wioletta Druć 20 maja 2014 at 16:20

    Efekty świetne!
    Pozdrawiam 😉

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 16:25

    Pan „prezenter” porażka… Ręka w kieszeni, jakieś żałosne żarty..

    Ty wypadłaś bardzo pozytywnie.
    A co do opalenizny to teraz trochę za ciemna, ale pewnie po pierwszej kąpieli/prysznicu, efekt był łagodniejszy:)

  • Reply Ania T. 20 maja 2014 at 16:25

    bardzo ładny efekt 🙂

  • Reply Aga. 20 maja 2014 at 16:43

    lepsze niz solarium 😉

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 19:52

    Mam nadzieje że trochę to znormalnieje bo na drugim zdjęciu wygląda to wręcz okropnie. Bez urazy Aniu Stały 😉

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 20:14

    Stanowczo za ciemno… Na twarzy wyglądasz trochę jakbyś położyła ciemny fluid xD

    • Reply Rosalieeve 20 maja 2014 at 20:42

      ta „moc” zmyła się po pierwszym myciu 😉

    • Reply Anonymous 21 maja 2014 at 07:39

      No i właśnie, więc po co tyle kasy na efekt 'do pierwszego mycia’ ????? Też chciałam się zdecydować i kupić to Fake Bake bo tak wszystkie blogerki zachwalają, ale teraz widze ze tylko strata kasy hehe pozdro

    • Reply Rosalieeve 22 maja 2014 at 09:30

      napisałam moc (czyli sztucznie wyglądająca opalenizna), a nie efekt – później wygląda bardzo naturalnie. Efekt utrzymuje się do 12 dni.

  • Reply tan expert 20 maja 2014 at 20:43

    Super efekt, znam samoopalacze Fake i są rewelacyjne! Lepiej skóra wygląda jak mamy taką słoneczna opalenizną bez szkodliwych promieni słonecznych 🙂

  • Reply Anonymous 20 maja 2014 at 20:57

    Ten „prezenter” do niczego się nie nadaje, źle akcentuje, niepoprawnie wymawia anglojęzyczne nazwy, chamsko się zachował w stosunku do Ciebie, bo przecież stawiasz pierwsze kroki w tym kierunku, a on Cię olał… Powinien wyciągnąć rękę do tej drugiej dziewczyny bądź stanąć między Wami, wtedy nie musiałabyś stać tam bez celu. Sama nie wiedziałabym co mam zrobić gdybym była na Twoim miejscu, pewnie też stałabym jak taka sierotka. Pan „prezenter” powinien się lepiej przygotować i nie zgrywać takiego luzaka, bo sztucznie mu wychodzi.

  • Reply Flying Hat 20 maja 2014 at 21:02

    Podoba mi się xd

  • Reply Katsuumi 21 maja 2014 at 09:47

    Piękna, opalona cera, jestem pod wrażeniem 😉 nie myślałam, że natryskowe opalanie może dać taki efekt!
    Zapraszam na:
    http://www.katsuumi.pl

  • Reply agneslovechocolate 21 maja 2014 at 11:19

    ile kosztowało?

  • Reply my magic 22 maja 2014 at 08:28

    ładnie wyglądasz 🙂

    start za 16 godzin : http://www.cynamondavinci.blogspot.com

  • Reply Anonymous 22 maja 2014 at 12:49

    jaka cena takiej przyjemnosci? 🙂

  • Reply MaLtA :) 19 lipca 2014 at 10:59

    Efekt jak marzenie. Nigdy się tak ładnie nie opali na słońcu. Ja teraz jestem w ciąży i ze względów bezpieczeństwa wybrałam ten sposób opalania. Wykonywałam opalanie natryskowe w http://www.bio-salon.pl Rewelacyjnie tam do mnie podeszli. Dla mnie okazała się to super rozwiązaniem na tegoroczne wakacje. Wyglądam jak czekoladka he he 😉 A Tobie też pasuje taka ciemniejsza wersja 🙂

  • Leave a Reply