Pierwszy dzień w szkole po długiej przerwie był dla mnie nawet nie taki zły 🙂 Dostałam pozytywną ocenę z chemii no i co najważniejsze znów zobaczyłam się ze swoimi klasowymi mordkami hehe ;>
Korci mnie bardzo, żeby zmienić kolor włosów, ale nie mogę się zdecydować czy czekoladowy brąz czy miodowy blond… W tamtym roku właśnie wybrałam tą pierwszą opcję, ale teraz już mam naturalny kolor. Muszę się spytać koleżanki z klasy, która ma niebieskie włosy jakim specyfikiem je „farbowała” bo podobno czymś co nie jest w ogóle dostępne w Polsce, a wcale nie niszczy włosów 😉
Dzisiaj pochodziłam trochę po galerii z mamą i upatrzyłam super spodnie w Cubusie, luźne w drobne kwiatki lub paski, muszę je mieć 🙂 Znów inspiracja modą z lat 80-tych 😛
Mój dzisiejszy strój :
9 komentarzy
ładnie 😛
leginsy boskie !
ale ladny kogucik na glowie :)))
jak długo zapuszczałaś naturalne włosy ?
od ramion do tej długości co mam teraz to 7 miesięcy 😉
ślicznie ubrana !
jaka fryzura ;d
czemu piszesz ze jestes taka chuda jak jestes akuracik . taka norma ze tak powiem. a po drugie zgadzam sie styl masz fajny 🙂
hej , to my z bloga http://www.twothebestfriends.blog.onet.pl , masz śliczny blog , za niedługo Honorate Skarbek dogonisz . ; ) Pozdrawiam .
bardzo podoba mi się twój blog i powoli robi się lepszy od Honoraty, będę tu wpadać częściej, pisz więcej :))) !