Moim faworytem spośród wszystkich pastelowych odcieni jest błękit. Według mnie najlepiej wygląda w połączeniu z bielą, dlatego postawiłam na dodatki w tym kolorze. Zresztą decydując się na kombinezon o takim kroju nie warto przesadzać. Na początku nie byłam co do niego pewna, ale kiedy go przymierzyłam wątpliwości minęły. Asymetryczne cięcia to jego znak rozpoznawczy, a stylowe kokardy dodają mu uroku. Jest świetnym wyborem podczas letniego spaceru, ale równie dobrze sprawdzi się na imprezie. Jak Wam się podoba?
fot by Nika Okuneva
Okulary – Answear / Kombinezon – Vubu / Buty – Czasnabuty / Torba – Furla
2 komentarze
pięknie wyglądasz:) cudowna stylizacja;)
Co powiesz na temat diety 3d chili? Czy jest skuteczna?