Fashion

LIPOSUKCJA BRZUCHA I BBL

Liposukcja umożliwia uzyskanie pożądanych efektów dużo szybciej niż dieta i treningi na siłowni. Gwarantuje osiągnięcie wymarzonej sylwetki bez masy wyrzeczeń i obsesyjnego przestrzegania zasad zdrowego stylu życia. A skoro już mówimy o tym zabiegu to warto wspomnieć też o lipotransferze, który umożliwia przeszczepienie tego samego zbędnego tłuszczu w pożądany przez nasz obszar, więc za jego pośrednictwem możemy odpowiednio wymodelować naszą sylwetkę. Jest to chociażby definicja zabiegu BBL, tzw. brazylijskiego liftingu pośladków, które uzyskuje się dzięki wypełnieniu własnym tłuszczem. Czy jestem za tym zabiegiem? Mało tego, ja mam go za sobą 🙂 I wykonałam go w najlepszym miejscu, jakie mogłam sobie wyobrazić, w klinice Genesis w Krakowie u dr Juzy

IMG_2554

Liposukcja jest bardzo popularnym zabiegiem , o ile nie najpopularniejszym w świecie show-biznesu. Zabieg, który polega na odessaniu tłuszczu z problematycznych części ciała jest uwielbiany przez osoby publiczne, które raczej nie lubią o tym mówić. Ostatnio o korzystaniu z liposukcji mówi wiele osób z tego kręgu, tudzież można zauważyć je w gabinetach lekarskich u znanych specjalistów. Natomiast w gronie moich znajomych z branży bardzo dużo osób korzystało z tego zabiegu, niekoniecznie się do tego przyznając.

Idealne ciało również można wypracować za pomocą szalenie morderczych treningów, ale nie każdy jest fanem siłowni i nie każdy po prostu ma nią czas. Do tego chcę podkreślić, że pięknie wyrzeźbiona sylwetka w na na mało wspólnego ze zdrowiem. Wiedzą o tym dobrze osoby zajmujące się kulturystyką lub te, które zajmują się sportem wyczynowo. Potwierdzą to osoby będące na różnorodnych dietach odchudzających, które w pogoni za idealnym ciałem będą na wyniszczającej diecie wysokobiałkowej tzw. diecie Dukana, lub te, które wybiorą dietę ketogeniczną i za długo będą utrzymywać swój organizm w stanie ketozy, a także takie, które nabawią się zaburzeń odżywiania przez długotrwałe stosowanie okna żywieniowego. Nie wspomnę już o przygotowaniach do sesji zdjęciowych, które często wiążą się z przyjmowaniem środków odwadniających, dzięki którym nasze ciało prezentuje się lepiej na zdjęciach. Dla osób, których największym priorytetem jest zdrowy styl życia, piękna sylwetka to często skutek uboczny, który dostarczany jest w gratisie, ale istnieje masa ludzi, którzy ćwiczą i przestrzegają diety ze względu na piękne ciało. Wiele ludzi wychodzi więc z założenia, że skoro medycyna oferuje nam zabieg o nazwie liposukcja, to czemu by i z niego nie skorzystać skoro efekty można osiągnąć dużo szybciej? A co jeśli pójść o krok dalej i zrobić użytek z odessanego tłuszczu, a konkretniej wymodelować nim pożądane partie ciała? Tłuszcz wykorzystywany jest w medycynie jako naturalny wypełniacz, możemy go przeszczepić np w okolice twarzy (wypełniając bruzdy, dolinę łez itp), a także inne okolice, jak np… pośladki! Efekt co prawda nie jest dożywotni, ale utrzymuje się kilka lat i potęguje się w przypadku ćwiczeń na siłowni. Mowa o zabiegu BBL, który polega na lipotransferze – w tym przypadku modelowaniu tłuszczem pośladków.

Jak przygotować się do zabiegu BBL?

Pamiętajmy, że efekt wypełnienia danej partii tłuszczem nie jest dożywotni, utrzymuje się do kilku lat (nawet i 8 jeśli odpowiednio dbamy), więc osoby, które marzą o długotrwałym rezultacie niech lepiej zdecydują się na implanty. Niestety w większości przypadków wyglądają one sztucznie, a niekiedy po prostu komicznie, za to powiększenie pośladków własnym tłuszczem zapewnia naturalny efekt. Możemy przeszczepić go z najbardziej problematycznych stref naszego ciała, tj. brzuch, nogi, plecy, ręce, a nawet łydki. Dodatkowo ćwiczenia z wykorzystaniem ciężarów ulepszają nasze krągłości, natomiast po zabiegu nie zaleca się wykonywania dużej ilości treningów cardio.

Do operacji nie należy też dużo tyć, chociaż wydaje się, że im więcej tłuszczu tym większe pośladki uda nam się wyrzeźbić. Jest to błędne rozumowanie, którego doświadczyłam niestety na samej sobie, ponieważ chociaż byłam zadowolona z pośladków po operacji, to nie podobało mi się moje ciało w tamtych rozmiarach. Przytyłam 8 kg i nie czułam się komfortowo w rozmiarze M, więc postanowiłam schudnąć, na czym ucierpiały oczywiście moje krągłości.

Jeśli więc nie wyobrażacie sobie siebie w większej wersji, nie tyjcie specjalnie, a postawcie na naturalny efekt z tłuszczu, który posiadacie obecnie. Po operacji przez okres minimum pół roku nie powinno się chudnąć w ogóle żeby utrzymać efekt.

PIERWSZY zabieg lipo-rzeźbienia przeszłam 13 maja. W tamtym czasie ważyłam 60kg, a tłuszcz do wypełnienia pośladków był pobierany z brzucha i z nóg. Po zabiegu jednak schudłam 8kg, wracając do swojej wcześniejszej wagi i pośladki bardzo spadły, za to tłuszcz umiejscowił się w rękach. Starałam się dużo ćwiczyć, aby się go pozbyć jednak niestety ręce nie wyglądały dobrze, a pupa jak na złość zrobiła się dokładnie taka, jak przed pierwszą operacją. Postanowiłam więc, że ponownie poddam się zabiegowi BBL, jednak tym razem tłuszcz będzie odessany właśnie z rąk i minimalnie z pleców. W efekcie z tych miejsc został pobrany 1 l tłuszczu, który użyto do wypełnienia pośladków (400ml), co z pewnością da naturalny rezultat, z którego będę zadowolona, bo nie zamierzam już chudnąć.

Podczas liposukcji lekarz jest w stanie ściągnąć z nas nie więcej niż 3-5 l tłuszczu – większa ilość może być niebezpieczna dla zdrowia. Naturalny, nieprzesadzony, ale zauważalny efekt uzyskamy kiedy podamy 500ml tłuszczu na stronę, ale niektóre Panie decydują się na 800-1000ml, wtedy rezultaty są bardzo okazałe. Poza tym przez 2, a czasem nawet i 3 tygodnie nie należy siadać, aby tłuszcz się dobrze ułożył i oczywiście trzeba korzystać z masaży u doświadczonego fizjoterapeuty. Ja trafiłam na najlepszego lekarza, który wyprowadził moje ciało do idealnego stanu, fizjoterapeutę dr Jacka Szwedo.

IMG_3579

Regularne uczęszczanie na masaże jest konieczne, aby uniknąć ryzyka powstawania zrostów i nierówności na naszym ciele. Kiedy liposukcja jest bardzo inwazyjna i tłuszcz odsysany jest w sposób drastyczny za pośrednictwem technologii high definition, trzeba liczyć się z tym, że tych masaży potrzeba więcej – nawet i 14.

Moje efekty po zabiegu:

IMG_4550 (1) IMG_4552 IMG_4551 IMG_4555 IMG_4554

Uważam, że osoby, które tak jak ja należą do zwolenników zdrowego stylu życia, dbają o swoje ciało i sposób odżywiania na co dzień mogą zdecydować się na zabieg. Przede wszystkim dlatego, że są to osoby odpowiedzialne, które nie nabawią się efektu jo-jo poprzez niezdrowe nawyki i będzie to ich w pełni świadomy wybór. Po zabiegu jestem już ponad pół roku (13 maja) i mój brzuch dalej prezentuje się świetnie, a wcześniej był najbardziej problematycznym obszarem mojego ciała. Ten efekt utrzymuje się cały czas, bo teraz nie miałam odsysanego tłuszczu z tej okolicy. Wcześniej miałam wrażenie, że tłuszcz odkłada się tam za każdym razem, gdy tylko pozwolę sobie na jakąś niezdrową przekąskę, a teraz nawet w chwili, gdy postawię na bardzo kaloryczny przysmak jest ok. Wcześniej brzuch był ciągle nabrzmiały i owszem, gdybym przytrzymała chociaż odpowiednią, zdrową dietę przez miesiąc mogłabym pozbyć się tej denerwującej mini oponki, ale zdecydowanie zabieg liposukcji był dla mnie mniejszym wyrzeczeniem niż ścisła i rygorystyczna dieta, szczególnie w okresie wakacyjnym. Chudnięcie w czasie letnim, gdy pokus nie brakuje na każdym kroku jest nie lada wyzwaniem i raczej łatwiej o nadprogramowe kilogramy niż ich utratę. Twierdzi się, że po liposukcji tłuszcz nie odkłada się w tym samym miejscu i z moich obserwacji wynika, że tak, chociaż ja po zabiegu tak się pilnuję, że nie przytyłam ani kilograma, prędzej schudłam, ale to nie oznacza, że jestem non stop na diecie.

You Might Also Like

No Comments

Leave a Reply