Dzisiaj miałam wam pokazać zdjęcia z rajdu, trochę ich jest 🙂 Zdjęcia robiłam pierwszy raz lustrzanką i bardzo się cieszę, że nie muszę teraz ich przerabiać bo dobrze wychodzą (z małymi wyjątkami).
Na dobrą sprawę wcale nie było tak źle gdy już dotarliśmy na miejsce, gorzej było z dojściem. Postoje co 4km i moja głupota – nie brać jedzenia a wziąć na nie pieniądze, gdy wiadomo, że „na rajdach” nie ma sklepów 😀 A więc jak już wczoraj wspominałam przeszliśmy 15 km i moje nogi jeszcze dziś nie doszły do siebie 😀 Dzisiaj będąc w kościele na 10cm koturnach i jeszcze biegając co chwila z aparatem myślałam, że umrę, ale przecież ktoś musiał robić zdjęcia mojej Oli 🙂 Gdy tylko już je zgram to wstawię, na razie nie mam na to siły, w ogóle zaczęłam sobie zdawać sprawę, że już nie chce mi się tu wchodzić codziennie, więc będę pisała rzadziej.
Nie mogę się doczekać jutra !
7 komentarzy
Ale jesteś ładna <3
p s a czy zrobiła byś mi nagłówek z moich zdjęc,jeśli oczywiście to nie jest problem :):P
genialne zdj.;d
ech dlaczego.? wpadaj tu codziennie ^^
jaka masz lustrzanke ?
na ostatnim zdjęciu wyszłaś ślicznie i koleżanka w środku również 🙂
Pozdrawiam :*
Kamil 🙂
Pentax K-X
pyśka jest ostro fotogenicznaa !
mówisz, że to są ostre zdjęcia? no masz. nawet miniatury tego nie ukryły! panuj nad automatem, potem idź na manual oO